09-10-2008
"No i sobie rosnę ... mam już 2,64 cm"
To był 10 t.c. i 6 dni
A ja byłam wiecznie senna no i te mdłosci codzinnie po południu ;-( a ból piersi wrr.....
ale to już minęło ;-)
Troszkę w zawieszeniu, oczekiwaniu, troszkę w cierpieniu i bólu,nadziei, niepewności a przede wszystkim radości...
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz